Kult Ósmego Oka

Esteban Borges

Kult Ósmego Oka, potocznie zwany Kultem Oka to krwawy odłam głównej religii Lintharii. Etymologia nazwy kultu nie jest jasna. Pierwsza część jest raczej oczywista. Z to druga jest dosyć tajemnicza. Gdyż owiane tajemnicą „Oko” nie ma z wierzeniami kultystów nic wspólnego. Prawdopodobnie zostało dodane jedynie po to, aby dodać sekcie tajemniczości. Nazwa Kult Ósmego Oka brzmi, co jak co, lepiej od Kultu Ósmego Boga. Kultyści wierzą bowiem, że boskich dzieci Ethêl nie jest siedem, a osiem. Ósmym bogiem miałby być Sayssilth, smok z Góry Najwyższej. Podczas gdy każdy z Siódemki ma swoje racje, których po prostu stara się bronić, Sayssilth lubuje się w krwawych ofiarach złożonych z ludzi, masowych mordach i wyrafinowanych torturach. A przynajmniej tak uważają kultyści. I są gotowi w każdej chwili zaspokoić wyimaginowane żądze swego pana, który prawdopodobnie nie wie nawet, że jest otaczany czcią przez bandę zdegenerowanych sadystów. I prawdopodobnie mało go to obchodzi.

Kultyści Oka szukają często "świeżej krwi" w sierocińcach i temu podobnych miejscach. Wykorzystują dziecięcą fascynację smokami aby wcielić ich do sekty. Proces wcielania młodych akolitów do sekty jest długi i zawiły. Kończy się zazwyczaj Rytuałem Naznaczenia, podczas którego przyszły kultysta oznaczany jest stylizowanym okiem, symbolem sekty. Zazwyczaj jest to po prostu tatuaż, w ekstremalnych przypadkach kultystę znaczy się jak bydło - rozgrzanym żelazem.

"Są jednak ludzie plugawi, którzy ze świętą nauką sie nie zgadzają. Wierzą oni w demona Sayithem zwanego, co pod postacią smoka się objawia. Zaprawdę powiadam wam, słów szkoda tracić na chwosty sucze, jakimi oni są. " Wypis z Księgi Lintharii nieznanych autorów, zredagowanej w roku 3505 przez Etalda, nadwornego skrybę króla Taiarda XII Miłościwego.